Rzeczywiście, ten 17 kwietnia rozpoczął się nieco nerwowo. Nieprzewidziana zmiana kierowcy, drobne opóźnienie autokaru, ale potem było już tylko lepiej.
Galeria Google
Dwudziestu dziewięciu pozytywnie nastawionych uczestników, uczniów SSPdP oraz opiekunowie, no i w końcu jedziemy do Bydgoszczy.
Zgodnie z harmonogramem, pobyt rozpoczęliśmy od wizyty, w jedynym w swoim rodzaju i chyba jedynym w Polsce „Muzeum Mydła i Historii Brudu”. Najpierw warsztaty i wykonanie mydełek według własnego pomysłu, później garść informacji o tym, jakie ludzie, na przestrzeni dziejów mieli podejście do higieny i dbałości o czystość. Okazuje się, że różowo nie było. Żeby w to wszystko uwierzyć, samemu trzeba tu przyjechać i wysłuchać Przewodniczki. Nieprawdopodobne, …skrobaczki do brudu?
Przed obiadem spotkanie z Mistrzem Twardowskim, który codziennie, dwukrotnie wita zebranych pod oknem jednej z kamienic. Pamiętajcie: 13:13 i 21:13.
Właściciel bistro „Pod Papugami” przyjął nas przepysznym domowym obiadem. Czuliśmy się jak na prawdziwej rodzinnej imprezie. Spójrzcie na zdjęcia!
Na deser już tylko warsztaty w „Karmelowej Manufakturze”, oj było słodko!!!!
Pomiędzy poszczególnymi punktami harmonogramu zwiedziliśmy centrum Bydgoszczy: Rynek Główny, nabrzeże Brdy ze słynnym, zawieszonym 1 maja 2004 roku linoskoczkiem. Co to za data? Może już wiecie, a Ci którzy nie wiedzą – zagadka do wyjaśnienia.
Wróciliśmy zgodnie z planem, z opóźnienieniem pięciu minut.
Polecamy Bydgoszcz jako miasto na jedno- lub kilkudniowy wypad.
Organizatorzy – nauczyciele i opiekunowie SSPdP.