Chatka Baby Jagi
Za sprawą dyr. Małgorzaty Woźniak bajka o Jasiu i Małgosi zawitała do szkoły.
W realizacji pomysłu na zaadoptowanie składziku na chatkę Baby Jagi pomogła mama naszego ucznia pani Agnieszka Przybylska. Za sprawą pana Jacka i Artura w chatce pojawiły się okna i piernikowe ozdoby.
6 grudnia uroczystego zapalenia ozdób i lampek świątecznych dokonał Chrystian Przybylski.
To nie była jedyna niespodzianka tego dnia. Na uroczystość przybył prawdziwy Święty Mikołaj, kilku zmotoryzowanych oraz jeden w towarzystwie śnieżynki. Przy asyście Mikołajów na Motorach i wielu gości na maszt PZKS została wciągnięta mikołajowa flaga.
Odtąd będziemy pod wpływem tego najmilszego na świecie staruszka.
Domek szczególnie podobał się naszym najmłodszym. Można go oglądać codziennie. Najładniej prezentuje się po zmroku.
Dziękujemy wszystkim, którzy przyczynili się do stworzenia tej miłej niespodzianki.